Prezent na wieczór kawalerski - tych propozycji przyszły Pan młody nigdy nie zapomni!
- Autor: Grzegorz
Kopnął Cię prawdziwy zaszczyt i Twój najlepszy kumpel poprosił Cię, byś został świadkiem na jego ślubie? Brzmi świetnie, w końcu Wasza przyjaźń, pielęgnowana jeszcze od podstawówki, będzie przypieczętowana. A kto wie – może, gdy pojawi się dziecko, to zostaniesz chrzestnym? Nie wybiegajmy jednak w przyszłość, zajmijmy się tym, co tu i teraz, a wśród obowiązków każdego świadka leży między innymi przygotowanie wieczoru kawalerskiego! Jak się za to zabrać i czym zaskoczyć pana młodego? Na te pytania postaramy się udzielić odpowiedzi w poniższym artykule!
Wieczory kawalerskie – jak to wyglądało kiedyśStriptiz i wódka – niegdyś bez tych dwóch elementów nie mógł obyć się żaden wieczór kawalerski. Dziś coraz bardziej odchodzi się od tej „tradycji” na rzecz nieco bardziej kreatywnych prezentów na wieczór kawalerski. Nie bez powodu uważa się wieczory kawalerskie za w pewien sposób pożegnanie z wolnością, więc chodzi o to, by nie tylko dobrze się bawić, ale również mieć okazję („być może po raz ostatni”, jak dodałoby wielu) się wyszaleć. Dlatego w ramach prezentów-niespodzianek goście wieczoru kawalerskiego fundują przyszłemu panu młodemu najróżniejsze atrakcje.
Pora sprawdzić, kto ma sokole oko!
Idea wieczoru kawalerskiego zakłada wspólną zabawę z przyszłym panem młodym, dlatego też wybierając prezent, postarajmy się o to, by mogli z niego skorzystać wszyscy zaproszeni goście. Również z tego powodu popularne są wizyty na strzelnicy, torze gokartowym lub inne formy sportowej rywalizacji. Broń ma w naszym kraju nieco mityczny charakter – codziennie widzimy ją w filmach, korzystają z niej bohaterowie i przestępcy, ale nie jest ona ogólnodostępna i raczej źle nam się kojarzy, wywołuje niepokój. Dobrze wiedzieć jak się nią posługiwać, dlatego też polecamy wizytę na strzelnicy. Abstrahując od wymiaru edukacyjnego, strzelanie do tarcz z kilku rodzajów broni (policyjny glock, klasyczny karabin kałasznikow, shotgun o dużej sile rażenia to tylko niektóre z przykładów), to świetna zabawa. Gdy dochodzi do tego moment rywalizacji – próba odpowiedzi na pytanie, kto z naszych przyjaciół strzela najcelniej – całość nabiera dodatkowego smaczku!
Pora sprawdzić, kto jest najszybszy!
Jeśli nie przepadasz za przemocą – a broń wywołuje w nas konkretne implikacje z tym związane – możesz zażyć nieco adrenaliny na torze gokartowym. Dla wielu może to być zaledwie namiastka prawdziwych wyścigowych emocji, na którą nie warto tracić czasu. Przyznam szczerze – sam myślałem coś podobnego. Wszystko zmieniło się, gdy wsiadłem do gokarta, ubrałem na głowę kask ochronny i wcisnąłem gaz do dechy. Gokarty są małe i lekkie, a te właściwości przekładają się również na to, że mają konkretnego kopa. Prosta obsługa (kierownica obracająca się tylko o 90 stopni, dwa pedały – gaz i hamulec) i maksimum zabawy!
Niezależnie od tego, czy wybierzemy wizytę na strzelnicy, czy torze gokartowym, pamiętajmy, by się dobrze bawić – dla pana młodego może być to niezapomniany wieczór!
Komentarze