Wyprzedzanie na pasach - niebezpieczne i nieopłacalne

• Autor: Grzegorz

W czasach ciągłego pośpiechu, nie brakuje piratów drogowych. Niestety, również wyprzedzanie na pasach, stało się jedną z częstych przewinień. A jest to jedno z najgorszych możliwych wykroczeń drogowych.

Drogowi szaleńcy potrafią posunąć się do różnych, pseudokreatywnych pomysłów za kółkiem, za co często trafiają nie tylko do telewizji i serwisów internetowych, gdzie na filmikach można obejrzeć ich popisy - trafiają często po prostu za kratki. Policyjne statystyki są pełne mrożących krew w żyłach wykroczeń, często takich, które normalnemu człowiekowi nawet nie przyszłyby do głowy. Jednym z nich jest właśnie wymijanie jadącego przed nami pojazdu, na przejściu dla pieszych.

Czym jest wyprzedzanie?

Wyprzedzasz inny pojazd zawsze w momencie, kiedy czoło twojego samochodu znajduje się przed czołem innego pojazdu, który jedzie w tym samym kierunku. Wyprzedzać możesz, świadomie lub nieświadomie (o czym będzie mowa później) na drodze z jednym, oraz z kilkoma pasami prowadzącymi w tę samą stronę. Wyprzedza się na ogół z większą prędkością niż jadący przed nami pojazd. Manewr wyprzedzania wynika zawsze z różnic prędkości poruszających się aut.

Wyprzedzać czy nie?

To pytanie stawia sobie wielu kierowców. Pewnie nieraz, kiedy wlókł się przed tobą ciągnik albo emeryt, podczas gdy śpieszyłeś się do pracy, miałeś ochotę dodać gazu i z całym impetem wyprzedzić takiego zawalidrogę. Czasami jest to jednak utrudnione, zwłaszcza w terenie zabudowanym, gdzie towarzyszy ci pełno ograniczeń. Światła, znaki zakazu i co rusz namalowane na jezdni pasy.

Przejście dla pieszych jest jednak miejscem przed którym zawsze, podkreślmy raz jeszcze - zawsze powinieneś nieco zwolnić, a nie przyspieszyć - dodaje Tomasz Wykowski z portalu motoryzacyjnego motoklub.pl.

Zawsze bowiem na drodze może niespodziewanie pojawić się biegnące za piłką dziecko, lub szybko poruszające się zwierzę. Bardzo łatwo wtedy o wypadek. Sytuacja jest szczególnie karygodna, kiedy ma miejsce omijanie pojazdu, który zatrzymał się, by przepuścić pieszego. Stwarza to podwójne niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia użytkowników drogi. Warto pamiętać, że w niektórych sytuacjach wyprzedzić możesz również „przypadkiem”. Stanie się tak, kiedy ktoś jadący przed tobą na sąsiednim pasie zwolni, a ty pojedziesz dalej. W tej sytuacji może dojść do potrącenia pieszego.

Co za to grozi?

Wyprzedzanie innych aut na pasach, oraz przed samym przejściem, może się skończyć ukaraniem mandatem w wysokości 200 zł. W szczególnych przypadkach, nałożony może zostać mandat w kwocie nawet 500 zł. Dodatkowo naliczone ci zostanie aż 10 punktów karnych. W przypadku niektórych kierowców taka sytuacja będzie stanowić bardzo przykrą niespodziankę, może to bowiem dla nich oznaczać nawet utratę prawa jazdy. Podobnie sytuacja ma się w przypadku przejazdów dla rowerzystów. Oni także, podobnie jak piesi chcą mieć pewność, że poruszając się w wyznaczonym dla nich torze, nic w nich nagle nie wjedzie.

Kiedy dozwolone jest wyprzedzanie na pasach?

W bardzo wyjątkowych sytuacjach manewr wyprzedzania na przejściu dla pieszych został jednak dopuszczony. Ustawodawcy przewidzieli taką sytuację. Wiele przejść dla pieszych funkcjonuje przy pomocy ruchu kierowanego, czyli przepuszczanie pieszych odbywa się partiami, za pomocą sygnalizacji świetlnej. Jeżeli będziesz zbliżał się do takich pasów, widząc przed sobą zielone światło, śmiało możesz jechać i wyprzedzać, za to nie zostaniesz ukarany mandatem. W świetle prawa, droga wygląda wtedy tak, jakby żadne pasy się na niej nie znajdowały. Warto więc zwracać uwagę na pionowe znaki, dzięki którym będziemy dobrze rozeznani, kiedy wyprzedzać, a kiedy pod żadnym pozorem nie rozważać takiego pomysłu.

Jak zatem widzimy, wyprzedzać na pasach w zasadzie nie powinieneś. Postrzegane jest to jako jedno z najcięższych przewinień wśród kierowców. Jest działaniem nie tylko nieopłacalnym, ale najzwyczajniej w świecie śmiertelnie niebezpiecznym i nieodpowiedzialnym. Kiedy widzisz przed sobą przejście dla pieszych - zwolnij. Wtedy będziesz miał pewność, że nie złamiesz przepisów, a wszyscy użytkownicy drogi pozostaną cali i zdrowi.