Na jakiej podstawie wyceniany jest transport towaru oraz jak zrobić to możliwie najkrótszą drogą?
- Autor: Grzegorz
Każdego dnia po drogach publicznych poruszają się tysiące samochodów ciężarowych. Wszystkie mają za zadanie, możliwie najtaniej i na czas, dostarczyć towar. To, co natomiast je od siebie odróżnia to zdecydowanie charakterystyka przewozu. Każda podróż z towarem jest inna i stawia kierowcom odmienne wyzwania. Aby im sprostać, potrzeba szerokiego grona osób, w tym logistyków i spedytorów.
Trudno jest sobie wyobrazić, ilu ludzi łącznie odpowiada za pracę w branży transportowej. My natomiast postaramy się nieco zobrazować, na czym polega wycena takich usług.
Za kubik czy za kilometr?
Większość osób uważa, że stawka, jaką przewoźnicy podają za kilometr, uwzględnia samo spalanie samochodu dostawczego. Wbrew pozorom, czynników wliczających się do ceny całego przewozu jest znacznie więcej. Często w przypadku przesyłek drobnicowych, stawkę ustala się również poprzez pryzmat zajętego miejsca w naczepie. Tutaj także sytuacja jest znacznie bardziej skomplikowana i wymaga odpowiedniego doświadczenia ze strony specjalistów. W końcu objętość towaru nie jest w większości przypadków proporcjonalna do ich masy.
Firmy przeważnie posiadają swoje przeliczniki i parametry, uwzględniające wszystkie składowe potrzebne do rozliczenia transportu. Z ważniejszych, warto wymienić tutaj rodzaj auta, masę ładunku, jego objętość oraz samą wartość transportowanych dóbr.
Można więc podsumować tę część twierdzeniem, że stawka przewozu podawana z reguły za kilometr, jest zależna od wielu czynników, w tym właśnie od objętości.
Wypełnienie przestrzeni ładunkowej – dlaczego za nie płacimy?
Sporządzona przez każdego przewoźnika wycena usługi transportowej jest zawsze zależna od wypełnienia przestrzeni załadunkowej. Niektórych klientów może to dziwić, gdyż w końcu za przejazd „na pusto” również musieliby zapłacić. Czemu więc stawki nie są takie same? Otóż wypełnienie przestrzeni ładunkowej naszym towarem uniemożliwia zabranie produktów innych klientów. Ponadto, w dużym stopniu obciąża samochód, co przekłada się zarówno na spalanie, jak i eksploatację. Prostym przykładem mogą być nawet klocki hamulcowe, których ścieranie przy dociążonym pojeździe jest znacznie szybsze.
Opłacenie pracowników
Na całą kwotę przejazdu składają się również w niewielkim procencie pieniądze na wypłaty dla pracowników. We wstępie zaznaczyliśmy, jak wielu specjalistów potrzeba do zrealizowania takiego przejazdu. Wbrew pozorom, nie tylko kierowca pracuje przy dostarczaniu towaru klientom, a bardzo często za sprawny dojazd odpowiadają logistycy, którzy zorganizowali najszybszą, możliwą trasę.
Większe firmy przewozowe posiadają także swoje magazyny, na których również pracują setki ludzi. Ponadto wszystkie opłaty księgowe i rachunkowe także należy uregulować. Często w przypadku długich tras o małej liczbie załadunku, przewoźnicy ustalają stawki minimalne, za które są w stanie zrealizować usługę. Zbyt dużo wolnej przestrzeni ładunkowej sprawia, że transport przestaje się opłacać, przez co firma mogłaby wyjść końcowo na minus.
Komentarze