Wypadek drogowy postępowanie - jak się zachować i udzielić pierwszej pomocy poszkodowanym
Z roku na rok obserwujemy coraz większy ruch drogowy. Co się z tym wiąże, to fakt, że częściej możemy być świadkami wypadków. Szczególnie w okresie jesienno-zimowym kiedy warunki panujące na drogach są trudne i bardziej wymagające. Ale czy każdy wie jak powinien się zachować widząc wypadek przed sobą? Jakie powinniśmy podjąć kroki aby udzielić pierwszej pomocy poszkodowanym i być samemu bezpiecznym?
Przede wszystkim własne bezpieczeństwo
Jeśli będziemy świadkami wypadku to kluczową rzeczą jest zadbanie o własne bezpieczeństwo. Jest to pierwsza zasada, którą stosuje każdy ratownik medyczny. Nie rozpoczyna on pomocy poszkodowanym dopóki nie upewni się, że miejsce wypadku jest odpowiednio zabezpieczone i można spokojnie udzielać pomocy. Zacznijmy od ustawienia auta możliwie z boku jezdni, na poboczu. Włączmy światła awaryjne tak aby auta jadące w naszą stronę były poinformowane, że coś się dzieje na drodze. Wyłączmy silnik swojego samochodu, zaciągnijmy hamulec ręczny, wyciągnijmy kluczyki ze stacyjki i załóżmy kamizelkę odblaskową. To dzięki niej będziemy jeszcze lepiej widoczni przez innych kierujących. Ważne jest również aby szybko ustawić trójkąt ostrzegawczy na drodze. Przynajmniej 50 metrów za naszym samochodem, a jeśli jesteśmy na drodze szybkiego ruchu to w odległości przynajmniej 100m. Może wam się wydawać to stratą czasu, ale jeśli odpowiednio nie zabezpieczycie miejsca wypadku może dojść do wypadków wtórnych. Tzn. auta jadące z tyłu nie zobaczą w porę przeszkody, nie zdążą wyhamować i mogą zagrozić Twojemu bezpieczeństwu.
Oceń sytuacje, poinformuj służby
Z samochodu weź ze sobą telefon komórkowy, apteczkę oraz gaśnicę i udaj się do aut, które uległy wypadkowi. Szybko oceń sytuację, czy rozbite auta nie grożą wybuchem. Jeśli widzisz ogień pod samochodem nie zbliżaj się! Jak najszybciej poinformuj straż pożarną oraz pogotowie ratunkowe. Jeśli nie widzisz ognia i sądzisz, że możesz bezpiecznie zbliżyć się do aut zrób to. W pierwszej kolejności, jeśli to możliwe, wyjmij kluczyki ze stacyjek samochodów oraz zaciągnij hamulec ręczny. Przystąp do oceny stanu poszkodowanych. Policz ile osób ucierpiało w wypadku, czy są przytomne. Poinformuj służby o miejscu wypadku i liczbie rannych. Przez dalsze działania na pewno poprowadzi Cię dyspozytor pogotowia. Wypadki samochodowe cechuje zazwyczaj to, że obrażenia wśród ich uczestników są wielonarządowe i często ciężko jest nam ocenić w jakim stanie jest dana osoba. Dlatego powinniśmy tutaj przyjąć taką zasadę, że osoba ma uszkodzony kręgosłup. Jeśli autom nie grozi zsunięcie ze skarby, pożar, etc. najlepiej pozostawić je na miejscach. Jeśli coś im grozi powinniśmy przystąpić do jak najszybszej ich ewakuacji.
Po wypadku
Jeśli służby ratunkowe przyjechały na miejsce i zajęły się poszkodowanymi my sami musimy dojść do siebie. Każde uczestnictwo w takiej sytuacji powoduje pewnego rodzaju szok. Nie rozpoczynajmy więc jazdy naszym samochodem zbyt szybko, usiądźmy na chwilę i odpocznijmy. Jeśli czujecie taką potrzebę poinformujcie ratowników, że nie jesteście pewni czy możecie prowadzić samochód. Oni ocenią wasz stan, pomogą wam w razie potrzeby. Pamiętajcie, udzielenie pierwszej pomocy jest prawnym obowiązkiem. Należy jednak to robić z głową, przemyślanie i przede wszystkim zadbać o własne bezpieczeństwo. Postępując tylko w taki sposób pomożemy innym i nie zaszkodzimy samemu sobie.
Jeśli będziemy świadkami wypadku to kluczową rzeczą jest zadbanie o własne bezpieczeństwo. Jest to pierwsza zasada, którą stosuje każdy ratownik medyczny. Nie rozpoczyna on pomocy poszkodowanym dopóki nie upewni się, że miejsce wypadku jest odpowiednio zabezpieczone i można spokojnie udzielać pomocy. Zacznijmy od ustawienia auta możliwie z boku jezdni, na poboczu. Włączmy światła awaryjne tak aby auta jadące w naszą stronę były poinformowane, że coś się dzieje na drodze. Wyłączmy silnik swojego samochodu, zaciągnijmy hamulec ręczny, wyciągnijmy kluczyki ze stacyjki i załóżmy kamizelkę odblaskową. To dzięki niej będziemy jeszcze lepiej widoczni przez innych kierujących. Ważne jest również aby szybko ustawić trójkąt ostrzegawczy na drodze. Przynajmniej 50 metrów za naszym samochodem, a jeśli jesteśmy na drodze szybkiego ruchu to w odległości przynajmniej 100m. Może wam się wydawać to stratą czasu, ale jeśli odpowiednio nie zabezpieczycie miejsca wypadku może dojść do wypadków wtórnych. Tzn. auta jadące z tyłu nie zobaczą w porę przeszkody, nie zdążą wyhamować i mogą zagrozić Twojemu bezpieczeństwu.
Oceń sytuacje, poinformuj służby
Z samochodu weź ze sobą telefon komórkowy, apteczkę oraz gaśnicę i udaj się do aut, które uległy wypadkowi. Szybko oceń sytuację, czy rozbite auta nie grożą wybuchem. Jeśli widzisz ogień pod samochodem nie zbliżaj się! Jak najszybciej poinformuj straż pożarną oraz pogotowie ratunkowe. Jeśli nie widzisz ognia i sądzisz, że możesz bezpiecznie zbliżyć się do aut zrób to. W pierwszej kolejności, jeśli to możliwe, wyjmij kluczyki ze stacyjek samochodów oraz zaciągnij hamulec ręczny. Przystąp do oceny stanu poszkodowanych. Policz ile osób ucierpiało w wypadku, czy są przytomne. Poinformuj służby o miejscu wypadku i liczbie rannych. Przez dalsze działania na pewno poprowadzi Cię dyspozytor pogotowia. Wypadki samochodowe cechuje zazwyczaj to, że obrażenia wśród ich uczestników są wielonarządowe i często ciężko jest nam ocenić w jakim stanie jest dana osoba. Dlatego powinniśmy tutaj przyjąć taką zasadę, że osoba ma uszkodzony kręgosłup. Jeśli autom nie grozi zsunięcie ze skarby, pożar, etc. najlepiej pozostawić je na miejscach. Jeśli coś im grozi powinniśmy przystąpić do jak najszybszej ich ewakuacji.
Po wypadku
Jeśli służby ratunkowe przyjechały na miejsce i zajęły się poszkodowanymi my sami musimy dojść do siebie. Każde uczestnictwo w takiej sytuacji powoduje pewnego rodzaju szok. Nie rozpoczynajmy więc jazdy naszym samochodem zbyt szybko, usiądźmy na chwilę i odpocznijmy. Jeśli czujecie taką potrzebę poinformujcie ratowników, że nie jesteście pewni czy możecie prowadzić samochód. Oni ocenią wasz stan, pomogą wam w razie potrzeby. Pamiętajcie, udzielenie pierwszej pomocy jest prawnym obowiązkiem. Należy jednak to robić z głową, przemyślanie i przede wszystkim zadbać o własne bezpieczeństwo. Postępując tylko w taki sposób pomożemy innym i nie zaszkodzimy samemu sobie.