Legalna luka prawna: jak uniknąć kary pieniężnej za wystawiony mandat?
Otrzymanie mandatu z fotoradaru to sytuacja, która może nie tylko zdenerwować właściciela pojazdu, ponieważ oznacza również karę pieniężną. Warto zatem wiedzieć, że można jej uniknąć, co jest efektem istnienia legalnej luki prawnej. Jak wygląda to w praktyce? Odpowiadamy.
Mandat z GITD - jak przebiega procedura?
Coraz większa ilość fotoradarów oraz odcinkowych pomiarów prędkości znajdujących się na polskich drogach sprawia, że rośnie ryzyko otrzymania mandatu za zbyt szybką jazdę. W praktyce to właściciel pojazdu otrzymuje list z Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego, w którym znajduje się zdjęcie pojazdu, który popełnił wykroczenie oraz jego szczegóły. Urząd wymaga bowiem wskazania kierującego pojazdem, co ma na celu ustalenie odpowiedzialności za wykroczenie, a co za tym idzie wystawienie mandatu karnego. Właściciel pojazdu powinien więc odpisać na otrzymane pismo wskazując tym samym samego siebie jako sprawcę bądź osobę, której użyczył w danym momencie pojazdu. Dopiero wówczas GITD wystawi mandat, który również zostanie wysłany pocztą.
Jak uniknąć mandatu z GITD?
Jak wspomniano we wstępie w polskim prawie istnieje luka, która pozwala legalnie uniknąć mandatu z GITD. Na czym to polega? Otóż, chodzi w tym przypadku o treść zawiadomienia z GITD otrzymywanego przez właściciela pojazdu, zgodnie z którą powinien on wskazać sprawcę wykroczenia. Kwestię tę można wykorzystać w kontekście uniknięcia kary za wykroczenie drogowe, ponieważ zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa to nie właściciel pojazdu, ale urzędnik zatrudniony w państwowej instytucji winien bezsprzecznie wykazać Twoją lub kogokolwiek innego winę. W związku z tym wystarczy w odpowiedni sposób powołać się na zapisy Kodeksu postępowania karnego bądź Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, by uniknąć nie tylko kary pieniężnej, ale również naliczenia punktów karnych. Co więcej, na stronie www.fotoradarpl.pl stworzyć można pismo procesowe, które wystarczy wysłać w odpowiedzi na zawiadomienie z GITD. W jakich sytuacjach sprawdza się takie działanie? Otóż, istotne jest to, że można w ten sposób uniknąć odpowiedzialności nie tylko za przekroczenie prędkości, ale również wykroczenia polegające na przejeździe na czerwonym świetle, czy jeździe bez pasów.
Dlaczego należy odpowiedzieć na pismo z GITD?
Możliwość legalnego uniknięcia mandatu z GITD jest o tyle istotna, że nie warto bagatelizować otrzymania takiego zawiadomienia. Za brak jakiejkolwiek odpowiedzi urząd może bowiem nałożyć na właściciela pojazdu mandat karny w wysokości 800 złotych. Co więcej, automatycznie może również zostać uznana wina danej osoby, a co za tym idzie mandat za wykroczenie może stać się wiążący. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest zatem powołanie się na obowiązek urzędnika, dotyczący wskazania osoby winnej.
Podsumowując należy stwierdzić, że możliwość legalnego uniknięcia mandatu z GITD to opcja, która pozwala nie tylko oszczędzić pieniądze, ale również nie otrzymać punktów karnych. Najważniejsze jest to, że jest to w pełni legalne działanie, a co za tym idzie nie naraża na żadne dodatkowe konsekwencje.